Gry są dobre na wszystko. Chcesz się zrelaksować? Pograj! Chcesz poczuć prawdziwe emocje? Zagraj! Samotnie lub z kumplami. A w co? Najlepiej w coś świeżutkiego.
Prawdopodobnie już w grudniu tego roku posiadacze xboxów będą mogli zagrać w "Halo Infinite".

"Halo" to seria strzelanek pierwszoosobowych wydawanych przez Xbox Game Studios. W ramach celebracji dwudziestolecia gier oraz w skutek rozwoju i modernizacji tej konkretnej produkcji powstanie nowa gra, w której ponownie pierwsze skrzypce zagra The Master Chief. Co ciekawe, tym razem rozgrywka dla wielu graczy ma zostać udostępniona dla wszystkich użytkowników za darmo, w przeciwieństwie do poprzednich części.
Co może zaoferować „Halo” tym, którzy nie znają tej serii gier? Przede wszystkim rozbudowaną kampanię o ciekawej fabule, powiązanej z motywem ocalenia świata i ludzkości przed nikłą zagładą. Nie zabraknie barwnej palety specjalistycznego asortymentu i broni, takich jak np. strzelby i karabiny maszynowe. Nie można również zapomnieć o pojazdach, które umożliwią szybkie przemieszczanie się po otwartym świecie. Jednak tym, co ma nas zachwycić najbardziej jest nowo wprowadzony gadżet. Hak z linką ma być wielofunkcyjny i sprawdzać się w boju jak i w sprawnym poruszaniu się i zdobywaniu trudno dostępnych przedmiotów.

Funko parę miesięcy temu już pokazało figurki z tej serii. Tym razem firma zdecydowała się zaoferować nieco więcej tuż przed premierą gry.
Do kolekcji będzie można dołączyć figurki z linii POP! Vinyl, które przedstawią głównego protagonistę w egzoszkielecie Mark V. Ta figurka dostanie również swoją wersję Chase. W tym wariancie zmienia się kolor broni. Ciekawym Pop!em jest Unggoy . Przedstawiciele tej rasy nazywani są przez ludzi „Grunts”. W czasie pokoju są główną siłą roboczą, zaś w czasie wojny mięsem armatni. Te niewielkie istoty są niedoceniane i wyśmiewane przez większość innych ras. Na koniec został nam Escharum. Istota uwielbia walkę i cieszy się wyzwaniem, jakie mogą mu zaoferować niektórzy Spartanie . Zachęcał Master Chiefa do „twardej walki” i „dobrej śmierci”. Bez walki ponuro opisał siebie jako zagubionego i samotnego.
Jak zwykle są też limitki, lecz znów nie mamy gwarancji czy coś finalnie zawita u nas w sklepie.

Pamiętajcie, że wszystkie modele standardowe się u nas pojawią :)